510 119 529

Wizyta u stomatologa – jak poradzić sobie z lękiem

Lęk przed wizytą u stomatologa

Chociaż wydawać by się mogło, że przysłowiowe 99.9% dentystów jest niesłychanie miłych dla swoich pacjentów i robią wszystko, aby zachęcić nas do regularnych wizyt – boimy się. Dodatkowo, nieważne, jak silny jest ból lub jak duży jest nasz dyskomfort, na co dzień radzimy sobie z gorszymi stanami i emocjami. Niestety, z jakiegoś powodu wizyty u stomatologa, nawet zwykłe, regularne przeglądy są często odwoływane, przekładane i prawdopodobnie każdy z nas ma na sumieniu jakieś mniejsze lub większe zaniedbanie w tym względzie.

 

Dlaczego unikamy wizyty u stomatologa?

Oczywiście, można wspomnieć powód finansowy, choć wizyty, za które nie płacimy również są odwoływane. U podłoża naszej niechęci leży silny lęk, a w niektórych przypadkach fobia. Źródła podają, że około 15-20% dorosłych cierpi na dentofobię, czyli DFA (dentafear and anxiety) – lęk tak silny, że uniemożliwia wizyty u stomatologa. Zaniechanie leczenia prowadzi do wytworzenia błędnego koła według schematu:

 

Co leży u podstaw dentofobii?

Wśród przyczyn dentofobii wymieniane są:

  • złe doświadczenia z przeszłości – własne lub zasłyszane,
  • lęk przed igłami,
  • lęk przed atakiem strachu, paniki lub utratą kontroli,
  • wstyd z powodu stanu swojego uzębienia,
  • obawa przed zadławieniem się lub brakiem możliwości swobodnego oddychania.

U osób z własnymi negatywnymi doświadczeniami, fobia ta rozszerza się o:

  • lęk przed konkretnymi dźwiękami – wiertarka, nalewanie wody do plastikowego kubeczka, ale również np. domofon),
  • lęk przed konkretnymi zapachami – zapach gabinetu, ale również specyficzny zapach klatki schodowej albo środków czystości,
  • lęk przed konkretnymi odczuciami sensorycznymi – strach przed dotykaniem w obrębie jamy ustnej, obrzydzenie związane z dotykiem waty lub ligniny.

 

Skąd wiemy, że to już fobia?

Dentofobia możebyć diagnozowana za pomocą kilku kwestionariuszy, na przykład Skali Coraha, w której znajdziemy przykładowo takie pytania:

  • Gdybyś musiał/a pójść jutro do dentysty na badanie, jak byś się czuł/a?
  • Jak się czujesz w poczekalni gabinetu stomatologa?
  • Jak czujesz się na fotelu w gabinecie, gdy dentysta przygotowuje wiertło do borowania?
  • Wyobraź sobie, że siedzisz w fotelu dentysty, czekając na czyszczenie zębów. Jak czujesz się gdy dentysta lub higienistka wyjmą przybory potrzebne do usuwania osadu i kamienia?

Na każde z tych pytań jest taki sam zestaw odpowiedzi do wyboru:

  • zrelaksowany/a,
  • trochę niespokojny/a,
  • napięty/a, zaniepokojony/a,
  • tak niespokojny/a, że czasami wybucham potem i prawie czuję się fizycznie chory/a.

Suma punktów pozwala określić natężenie lęku, a najwyższy wynik zawiera wskazanie do terapii lub konsultacji ze specjalistą. Oczywiście, samodzielne przeprowadzanie testów jest nonsensem, zamieściłam te pytania tylko po to, żeby zilustrować, jak bardzo powszechnym problemem jest lęk przed stomatologiem. Pozostaje pytanie, jak sobie z nim poradzić i nie zapłacić wysokiej ceny, jaką jest zdrowie, nie wspominając o stratach finansowych.

 

Jak poradzić sobie z problemem związanym z wizytą u stomatologa?

Część rozwiązań jest proponowanych przez stomatologów:

  • znieczulenie miejscowe,
  • relaksacja z gazem rozweselającym,
  • znieczulenie ogólne (jeszcze kilka lat temu bardzo popularne, obecnie, z uwagi na duże obciążenie organizmu zdecydowanie odradzane).

Stosowane są również techniki behawioralne polegające na rozszerzonej komunikacji podczas zabiegu i na przykład sygnalizowaniu bólu, techniki relaksacji mięśni i zmniejszania ogólnego napięcia oraz psychoterapia i hipnoterapia.

 

Jak hipnoterapeuta podchodzi do dentofobii i co można osiągnąć w wyniku hipnozy?

Odwrócenie uwagi od lęku
Po pierwsze, hipnoterapeuta odwróci uwagę klienta od jego lęku i „przekieruje” jego skupienie na inny obiekt, na przykład telefon lub cokolwiek innego, co znajduje się w pobliżu. Oczywiście mówimy o przekierowaniu dokonanym głęboko w podświadomości, a nie o gorączkowym powtarzaniu sobie w trakcie wizyty: „nie będę myśleć o borowaniu, nie będę myśleć o borowaniu”, ponieważ taka metoda nie tylko że nie działa, ale dodatkowo nasila stres.

Przeniesienie się do ulubionego miejsca
Inną metodą odwrócenia uwagi jest nauczenie klienta, jak przenosić się do ulubionego miejsca. Podczas sesji hipnoterapeuta zapyta klienta o idealne, ulubione miejsce. Może być to zarówno miejsce ze wspomnień jak i z marzeń. W zależności i od tego, co klient zaproponuje, terapeuta zapyta również o szczegóły wyglądu tego miejsca, pogodę, temperaturę, czy towarzyszące dźwięki. Następnie, w czasie transu nauczy klienta, aby w sytuacji silnego stresu wyobrażał sobie, że jest właśnie w tym miejscu, że słyszy szum morza, czuje zapach perfum lub ciepło słonecznego światła na skórze. Sugestia ta jest tak silna i żywa, że klient z przyjemnością poddaje się tej atmosferze zapominając o swoim lęku przed dentystą. Ujmując to najprościej – silne negatywne uczucie zostaje zastąpione kojącą i pozytywną emocją.

Desensybilizacja, czyli odczulenie
Kolejną techniką, której może użyć hipnoterapeuta, aby pomóc klientowi jest desensybilizacja, czyli swego rodzaju odczulenie. Skuteczność tej metody polega na nauczeniu klienta radzenia sobie z lękiem przez podzielenie sytuacji na małe etapy i wspólne pokonywanie ich w towarzystwie hipnoterapeuty podczas sesji. Aby pokazać, jak wygląda desensybilizacja, posłużę się dwoma przykładami. Scenariusz I – podczas sesji klient wyobraża sobie umawianie wizyty, rozmawia z hipnoterapeutą o tym co czuje i uczy się panować nad sobą. Następnie, w realnym świecie umawia wizytę. W ten sposób wspólnie z hipnoterapeutą przechodzi przez wszystkie pozostałe etapy: wejście do poczekalni, zajęcie miejsca na fotelu, bezbolesny zabieg, podanie znieczulenia miejscowego, umieszczane ligniny w jamie ustnej, widok wiertaki stomatologicznej, borowanie, zakładanie plomby. W scenariuszu II klient podczas sesji bawi się rożnymi narzędziami stomatologicznymi i oswaja z nimi. W obecności hipnoterapeuty opowiada o swoich lękach, skojarzeniach i najgłębszych obawach. Następnie, w transie hipnoterapeuta usuwa te negatywne skojarzenia – na przykład traumatyczne wspomnienia, a klient bez obciążeń wewnętrznych i wzmocniony zewnętrznie idzie na wizytę. Oczywiście scenariusze są dowolne i zależą od konkretnego klient – hipnoterapeuta buduje je indywidualnie dla każdego przypadku.

Ćwiczenia oddechowe
Kolejną technika, którą hipnoterapeuta może pokazać są ćwiczenia oddechowe – po wprowadzeniu w trans można nauczyć klient jak w trudnej sytuacji zacząć specjalny rytm oddychania połączony z mierzeniem czasu wdechu i liczeniem ilości oddechów. Jest to metoda stosowana nie tylko w hipnoterapii, jednak w naszym przypadku ma ona dodatkowy wymiar – przypomina o wspólnym wykonywaniu ćwiczeń i podświadomie pozwala klient wrócić do swojej strefy bezpieczeństwa, czyli do sesji z hipnoterapeutą, podczas której poznawał te ćwiczenia w atmosferze akceptacji i relaksacji. Bardzo ważne jest, żeby hipnoterapeuta, jeżeli wprowadza ćwiczenia oddechowe, fizycznie i aktywnie ćwiczył je z klient – demonstrując na sobie, wspierając klienta, głośno licząc sekundy i korygując ewentualne błędy.

 

Hipnoterapia jest bardzo pomocna w dentofobii

Podsumowując, zachęcam każdego, kto obawia się dentysty do wizyty u hipnoterapeuty. Przepracowanie dentofobii poprawi jakość naszego życia – wyeliminujemy zarówno dolegliwości stomatologiczne, jak i dużą ilość negatywnych emocji (lęk, poczucie winy, brak możliwość pełnego odprężenia) towarzyszących wszystkim sprawom odkładanym na później. Pamiętajmy o tym, że zęby się same nie wyleczą, a zgodnie z przedstawionym błędnym kołem, problem będzie narastał zarówno w rozumieniu stomatologicznym, jak i psychologicznym. Na koniec chciałabym podkreślić, że hipnoza jest naprawdę skuteczna. Potwierdzają to meta analizy przeprowadzone przez niemieckich lekarzy. Dr Jenny Rosendahl stwierdziła: „Byliśmy zaskoczeni, że prawie wszystkie interwencje były skuteczne w zmniejszaniu obciążenia psychicznego, a większość pacjentów zgłosiła spadek lęku. Zdecydowanie najlepsze wyniki uzyskano w zastosowaniu hipnozy.” Również Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (American Psychological Association APA) zaleca hipnozę opisując ja jako „skuteczną technikę terapeutyczną stosowaną w szerokiej gamie przypadków włączenie z lękiem związanym z wizytami u stomatologa”.

Przykład współpracy z hipnoterapeutą jest pokazany w filmiku poniżej, w którym certyfikowana hipnoterapeutka Paula Getty-Shearer opisuje swoje sesje z pacjentką cierpiąca na dentofobię.

Udostępnij ten artykuł: